Kiedy udaje Ci się osiągnąć coś, czego pragniesz – niezależnie czy jest to pocałunek od ukochanej osoby, awans, czy smaczne lody – Twój mózg wydziela dopaminę. Ta substancja jest nazywana hormonem przyjemności, ponieważ na tym polega jej działanie: sprawia, że czujemy się dobrze.
Możesz wpływać na wydzielanie dopaminy w ten sposób, że ustanawiasz sobie małe cele: osiągnięcie każdego z nich sprawi, że poczujesz się nagrodzony. Zamiast decydować się, że odtąd będziesz utrzymywać porządek w swoim mieszkaniu, rozpisz sobie listę czynności, które będziesz wykonywał każdego dnia: poniedziałki: wyczyszczenie kuchni i ogarnięcie lodówki; wtorki: odkurzanie mieszkania; środy: starcie kurzów; itp… Satysfakcja z wykonania każdej z tych czynności łączyć się będzie z dawką dopaminy, która sprawi, że będziesz kojarzył tę czynność z czymś przyjemnym, co, mimo wysiłku, przynosi na koniec miłe uczucie. Na podobnej zasadzie działa uzależnienie od narkotyków, albo skłonność ludzi do powtórzenia udziału w loterii, jeśli raz udało się im w niej coś wygrać.
Wszyscy mamy tendencję, by zmienianie naszego życia odkładać na później – nasz mózg preferuje zachowania, które już znamy. Jednak nie znaczy to, że nie mamy możliwości wychodzenia z utartych schematów. Powyższe rady mogą się okazać w tym pomocne. Bądź wytrwały, zmieniaj środowisko, dziel duży cel na etapy, których realizacja da ci poczucie satysfakcji. Warto podjąć walkę. Stephen King napisał kiedyś: ?Amatorzy siedzą i czekają na inspirację – reszta ludzi po prostu zbiera się i bierze się do roboty?.