Nasz mózg to zachłanny i przebiegły organ. Stanowi zaledwie 2 proc. masy naszego ciała, a pożera około 20 proc. energii czerpanej z pożywienia. Dostaje to, czego chce, ile chce i kiedy chce (czy ktoś skutecznie zmierzył się kiedyś z jego zachciankami i np. wygrał z sennością samą siłą woli?). Szczególnie ważne są dla niego momenty wyciszenia i pozornego ?nieróbstwa?, ponieważ wtedy jego praca ma charakter odmienny niż w stanie aktywnego czuwania, a równie nieodzowny dla prawidłowego funkcjonowania. Dlatego też powinniśmy być wyczuleni na sygnały płynące z własnego ciała, by wyrobić w sobie umiejętność odpowiedniego ich interpretowania i reagowania na jego potrzeby. Niezwykle cenne jest także dostarczanie mózgowi z własnej inicjatywy chwil wypoczynku. Relaks wpływa na pracę mózgu i całego ciała, co przekłada się na stan umysłu i dobre samopoczucie. Jak zatem siła spokoju wpływa na nasz układ nerwowy?
Muzyka i oddech
Każdy z nas przynajmniej raz na dobę popada w stan głębokiego wyciszenia, czyli snu. Praca mózgu w czasie snu została dobrze poznana dzięki elektroencefalografii. Zasypianie i śnienie wiąże się ze spadkiem częstotliwości rytmów fal mózgowych i wzrostem ich amplitudy. I tak w najwcześniejszych fazach ? senności i ?półśnienia? ? największy procentowy udział w spoczynkowej pracy mózgu mają fale alfa, które wyraźnie różnią się zakresem częstotliwościowym od dominującej za dnia aktywności beta (8-13 Hz dla rytmu alfa wobec 14-40 Hz dla beta). Im głębiej ?schodzimy? w sen, tym znaczniej zwalniają nasze rytmy (zaczynają dominować fale theta 4-7 Hz, następnie pojawiają się specyficzne dla snu wrzeciona senne i zespoły K), a w pełnym, głębokim (wolnofalowym) śnie dominują właśnie powolne, wysokoamplitudowe fale delta (1-3 Hz). Funkcje snu nie są do końca poznane, ale nie ulega wątpliwości, że jest on nam konieczny do przeżycia, a nasz mózg domaga się go kategorycznie.
Zmienności rytmów mózgowych charakterystyczne dla snu wcale nie są tylko fazie snu przypisane. Występują również w stanie czuwania i wiążą się właśnie z odczuciem spokoju, odprężenia, relaksacji. Jednym z podstawowych, a niezmiennie zachwycającym efektem w psychofizjologii jest ?rozlewanie się? rytmu alfa po odczytach elektroencefalogramu, kiedy poprosi się osobę badaną o zwyczajne zamknięcie oczu. Prowokuje to neurony naszej kory mózgowej do ?zwolnienia obrotów?, a idąc w parze z wyrównaniem oddechu, większą jego głębokością i zwolnieniem akcji serca ? stanowi najprostszą, ?podręczną? metodę wyciszenia.
źródło:charaktery.eu