Oto kilak rad jak sobie z tym poradzić:
1. Precyzyjna diagnoza
Rzadko zdarza się, że jesteś nieśmiała w każdej sytuacji. Pewność siebie tracisz wtedy, gdy czujesz zagrożenie. Bywa, że ktoś blokuje się, gdy musi przemówić publicznie, a w wąskim gronie znajomych jest osobą otwartą, bez zahamowań. Nie należy więc etykietować siebie „jestem nieśmiała”, bo jak zaczniesz to robić, problem rozszerzy się na inne dziedziny życia. Musisz zaobserwować, w jakich sytuacjach czujesz się zagrożona, i spróbować się z nimi zmierzyć.
2. Plan tygodniowy
Działaj metodą małych kroków. Ale stawiaj ich coraz więcej i idź cały czas do przodu. Jeżeli np. chciałabyś poszerzyć grono swoich znajomych, to ustal sobie długofalowy plan. Nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Nie zakładaj, że jeśli pójdziesz na bankiet, to w jeden wieczór staniesz się duszą towarzystwa. To przecież nierealne! A niepowodzenie może tylko pogłębić twoją nieśmiałość. Ustal sobie raczej, że w ciągu tygodnia podejdziesz na ulicy do 5 obcych osób i zapytasz je o godzinę albo drogę. Możesz też poprosić ekspedientkę w sklepie, by doradziła ci przy doborze towaru. Następnie odhacz w notesie te punkty, które już zrealizowałaś. I bierz się za następne. Bądź konsekwentna. A za wykonanie całego planu spraw sobie nagrodę.
3. Zabaw się w aktorkę
Wyobraź sobie jakąś bardzo śmiałą i przebojową osobę, określ, jakimi cechami powinna się charakteryzować, a potem po prostu ją zagraj, tak jakbyś była urodzoną aktorką. Ważne jest, żebyś ćwiczyła jak najwięcej i postarała się nie wychodzić z roli nawet, gdy zejdziesz już ze „sceny”. Pamiętaj, że im dłużej będziesz udawać kogoś, kim chciałabyś być, tym szybciej staniesz się taką osobą. Zmiana sposobu zachowania wpływa na zmianę sposobu myślenia. Także na własny temat.
4. Bądź konkretna
Osoba nieśmiała ma tendencję do koncentrowania uwagi na sobie. Myśli, że jest pępkiem świata, że wszyscy wokół patrzą tylko na nią, tylko o niej myślą i mówią. A tak wcale nie jest. Dlatego zamiast wyolbrzymiać swoje problemy, znajdź kilka możliwych sposobów ich rozwiązania. Myśl o konkretach. Jeżeli np. wydaje ci się, że ktoś cię nie lubi, to nie izoluj się od tej osoby ani nie wmawiaj sobie, że jesteś temu winna. Pomyśl raczej, dlaczego odniosłaś takie właśnie wrażenie. I wypisz w punktach kilka możliwych powodów, a potem przeanalizuj je na zimno. Być może rzeczywiście ten ktoś cię nie lubi. Ale może zignorował cię, ponieważ źle się poczuł albo śpieszył się, a może mu coś nie wyszło? Wszystko można zobaczyć w innym, znacznie korzystniejszym świetle.
źródło: http://www.poradnikzdrowie.pl